Miesięczne archiwum: październik 2022

Charków – jak łatwo jest przynieść radość…

Ukraina. Obwód Charkowski. Charków.

Mieszkają tam ludzie, którzy z różnych powodów nie wyjechali na czas, a wojna przyszła i tak. Niektórzy nie mogli wyjechać. Czy to ze względu na zły stan zdrowia, który tak daleką podróż czynił niemożliwą, czy to ze względu na brak środków finansowych albo ogromny strach przed nieznanym. Inni nie chcieli zostawić członków swoich rodzin, którzy wymagają opieki i nie nadawali się do takiej podróży. Czy to matka, czy chore dzieci, czy przykuty do wózka inwalidzkiego mąż – zdecydowali się zostać, dla nich i się nimi opiekować. Są nawet osoby, które specjalnie wróciły do Charkowa, aby zaopiekować się bliskimi i nieść pomoc sąsiadom.


Dzięki grupie bardzo zaangażowanych, lokalnych wolontariuszy, którzy funkcjonują pod nazwą DobroDar, a z którymi ściśle współpracujemy, dostarczone przez nas ostatnio jedzenie trafia do najbardziej potrzebujących.
Wydawane jest na podstawie okazanego dowodu tożsamości i za pokwitowaniem. Dzięki temu nie ma sytuacji, że ktoś dostanie nadmiarową paczkę, a my wiemy, do kogo trafia pomoc i ile jest osób jej potrzebujących.

Charków, ekipa z DobroDar w akcji

Tak niewiele potrzeba, aby przynieść komuś radość. Zwykła siatka z paczką makaronu, konserwami, kaszą i odrobiną innego jedzenia…
Sama nie wiem, czy dla tych ludzi bardziej liczy się samo jedzenie, czy fakt, że nie zostali do końca zapomniani… że ktoś o nich jeszcze pamięta…

My pamiętamy i działamy nadal. Oni tam są. Czekają. Nie mają nikogo innego…

Agnieszka Ulatowska

Jeśli chcesz nas wspomóc, udostępnij naszą zbiórkę, a jak dasz radę, dorzuć parę groszy.


Babcia z Charkowa – realia życia na wojnie

Charków. Duże miasto na północnym wschodzie Ukrainy.
Niegdyś piękne i bardzo ludne. Teraz poszatkowane wojną. Co rusz ostrzeliwane – nadal.

Nadal też żyją tam ludzie. Bardzo wielu ludzi. Mimo ogromnej rzeszy, która wyjechała. Nie wszyscy mogli. Nie wszyscy dali radę. Z różnych względów – nie wszyscy chcieli.

Babcia z Charkowa opowiada o wybuchu bomby nuklearnej, widzianej, gdy była dzieckiem i jej konsekwencjach dla następnych trzech pokoleń… Film z napisami

Jedną z takich osób jest babcia z Charkowa. Niesamowita kobieta, której pomagamy razem z ekipą z DobroDar.

Babcia mieszka w piwnicy wieżowca. Sama.

Babcia z Charkowa mieszka sama w piwnicy wieżowca…

Jej córka ma raka. Niedawno urodziła przez cesarskie cięcie. Teraz mieszka w lesie, w domku letniskowym, bo tak bezpieczniej. Nie ma pieluch, nie ma praktycznie niczego. Zwykłe produkty pierwszej potrzeby to dla niej luksus.

Opowiada o czasach, gdy widziała wybuchy nuklearne. Czy coś jej się pomieszało? Zmyśla? Nie! Otóż w ZSRR były przeprowadzane otwarte próby jądrowe do 1963 roku. Oficjalnie przeprowadzono 468 naziemnych i podziemnych wybuchów jądrowych.
Babcia widziała grzyba z eksplozji, gdy była dzieckiem. Ryby w pobliskich zbiornikach pozdychały. Wtedy nie wiedzieli dlaczego. Od tamtej pory, już trzecie pokolenie, mają bardzo duże problemy zdrowotne.

Będąc małą dziewczynką została napromieniowana. Nie wiedziała o tym nawet, gdy zaszła w ciążę. Przez to jej syn ma duże problemy zdrowotne… Kolejną już trepanację czaszki…

Wybuchy nuklearne były łatwiejsze do przetrwania, niż to wszystko… i nie takie przerażające.

Żyję teraz w strasznych warunkach.

Mówi Charkowska Babcia

W dniu rozpoczęcia tej części wojny poszła przenocować u koleżanki, choć w zasadzie tego nie robi. Tego dnia przy jej wejściu spadły trzy pociski…

Córka, która urodziła już podczas wojny, jest przygotowana do wyjazdu, choć jeszcze się na to nie zdecydowała.

Razem z Fundacją DobroDar, która opiekuje się mieszkańcami na miejscu, rozpoczęliśmy poszukiwania. Jeśli kobiety się zdecydują na wyjazd, pomożemy im w ewakuacji i znalezieniu miejsca w Polsce zarówno dla babci, jak córki z dzieciątkiem.
Jeśli będą chciały zostać – poszukamy innego lokum. Nie mogą na zimę zostać w piwnicy, czy domku letniskowym w lesie.

Babcia z Charkowa opowiada o córce, która niedawno po cesarce, mieszka w lesie…

Właśnie takim osobom pomagamy. Dlatego szukamy wsparcia i organizujemy kolejną ciężarówkę jedzenia do Charkowa. Oni sami nie mają możliwości sobie pomóc. Mogą jedynie liczyć, że ktoś o nich będzie pamiętał.

Zbieramy na następny transport z pomocą humanitarną dla Charkowa tutaj:
https://zrzutka.pl/7e4ntp

Możesz również nas wesprzeć poprzez PalPay

Niezależnie od tego – podaj dalej.
Niech wieść się rozniesie, bo to ciągle za mało, żeby pomóc tym ludziom.

Agnieszka Ulatowska

Zbiórka na kolejnego TIRa z żywnością dla Charkowa

…i – jeśli starczy – na dalszą działalność Akcji Ukraina, bo lista osób czekających na naszą pomoc jest dłuuuuga.

Tutaj jest zbiórka: Fundacja Historia Vita – Akcja Ukraina

A tutaj małe podsumowanie ostatniego transportu do Charkowa

20 palet z żywnością dojechało do Charkowa – ekipa z DobroDar przejmuje

Agnieszka Ulatowska
Główny Koordynator Akcji Ukraina

Rozliczenie zbiórki z Planetą Abstrakcja

Dla tych, którzy nie wiedzą, albo dawno nie zaglądali, krótkie przypomnienie.
——————————-
Nowa zbiórka tutaj: https://zrzutka.pl/7e4ntp
——————————-

Prowadzimy Akcję Ukraina od lutego 2022 roku. Cały czas, nieustannie. Dostosowujemy nasze działania do aktualnych potrzeb. W maju przyjechali do nas do Przemyśla niesamowici ludzie – Ola i Borys, którzy prowadzą swój kanał na YouTube Planeta Abstrakcja. Dzięki nim i ich relacjom z Ukrainy bardzo wiele osób dowiedziało się jak wygląda sytuacja na miejscu. To dzięki ich zaufaniu, jakim nas obdarzyli i rozpropagowaniu zbiórki, jaką wspólnie utworzyliśmy, mogliśmy zanieść pomoc bardzo dużej ilości osób.

Ola i Borys – ogromne dzięki za pomoc! Bez Was by się nie udało!

Zbiórka była tutaj: Fundacja Historia Vita z Planetą Abstrakcja

Okej. Trochę liczb:
Wpłaciliście łącznie… 678 926 zł! (To ogromna góra pieniędzy!)
Było was – wpłacających, aż 5295 osób (wszystkim i każdemu z osobna ogromne dzięki).
172 900 kg – to waga pomocy humanitarnej jaką rozwieźliśmy dzięki waszym wpłatom. Tak! To ponad 172 tony! Główną jej część stanowiła żywność.
Pokonaliśmy przy tym87 531 km

Na co wydaliśmy pieniądze

568 344,71 zł wydaliśmy na zakup pomocy humanitarnej.
5 239,59 litrów paliwa – tyle poszło w baki.
59 835,72 zł zżarły koszty transportów.
42 544,62 zł tyle wydaliśmy na remonty samochodów, które uczestniczyły w rozwożeniu tej pomocy humanitarnej.
793,25 zł kosztowały noclegi, jedzenie i picie kierowców w trasach (zazwyczaj korzystają z gościny osób, do których jadą z pomocą – tylko czasem się nie udaje).
3 150,95 zł kosztowały nas przeglądy i ubezpieczenia samochodów, które jeździły z pomocą, a pokończyły się w międzyczasie.
3 389,61 zł poszło na rzeczy drobne, jak naklejki z logo, karty pre-paid dla kierowców na Ukrainie, tusze do drukarki, etc.

Razem wydaliśmy 678 058,86 zł.
Ze tej zbiórki pozostało 867,14 zł, którą to kwotę przeznaczymy zaraz na zakup żywności i następny transport ciężarówką do Charkowa.

Miejsca, do których dostarczaliśmy najczęściej pomoc i gdzie pojechało jej najwięcej:

  • Mikołajów
  • Charków
  • Kijów
  • Odessa
  • Umań
  • Żytomierz
  • Chmielnicki
  • Krzywy Róg
  • Brajłowo
  • Czerkasy
  • Czernichów
Charków z Timurem… O tym transporcie jeszcze będzie artykuł 😉

Były też miejsca w okolicy naszej granicy, które również wsparliśmy, gdy była taka potrzeba. A były to:
– Lwów
– Iwanicz
– Przemyśl

Konwój Fundacji Historia Vita z zaopatrzeniem rusza na Ukrainę spod bazy w Przemyślu

Teraz kilka wskazówek, jak czytać wyliczenia i garść informacji dodatkowych.
1. To nie jest cała pomoc, jakiej udzieliliśmy w tym czasie.
To pomoc, do której zakupu bądź obsługi wykorzystaliśmy środki zgromadzone na zbiórce. Poza tym udzielaliśmy pomocy we współpracy z różnymi instytucjami, organizacjami, czy grupami lokalnymi, którzy sami organizowali sobie transport. W takim przypadku, jeśli nie płaciliśmy za paliwo i dojazd, nie robiliśmy bezpośrednio zakupów, bo np. któryś ze sponsorów przekazał nam żywność już przez siebie zakupioną (jak choćby firma ZooArt, która przekazała nam do rozdysponowania wśród potrzebujących na Ukrainie żywność o wartości ponad 50 000 zł), to nie ma tego w zestawieniu.
2. To nie są wszystkie koszty, jakie ponosimy.
Nie ma tutaj wielu pomniejszych i kosztów stałych, z których największymi były magazyny, miejsce do spania dla kierowców i media.
3. Nie ma tutaj wszystkich miejscowości do których zawoziliśmy pomoc.
Często samochód jechał zapętloną trasą i miał podzielony ładunek na kilka partii, aby dostarczyć je po drodze do mniejszych społeczności, które były w bardzo ciężkiej sytuacji i potrzebowały wsparcia. Skupiłam się tutaj na miejscach, gdzie bywaliśmy najczęściej i dowieźliśmy najwięcej (zdecydowanie w zestawieniu króluje Mikołajów, Odessa i Charków).
4. Ilość pokonanych kilometrów spisywana była w większości z liczników samochodów (na początku trasy i po przyjeździe do bazy). Część jednak została obliczona szacunkowo na podstawie porównywalnych tras, albo samych odległości. Niestety, wybaczcie, czasami ktoś po prostu zapomniał spisać, albo samochód wyjeżdżał w środku nocy i trzeba było nadrabiać już po fakcie. Staraliśmy się to robić dokładnie.
5. W kosztach transportów, poza rachunkami za paliwo, są również uwzględnione faktury za transport, gdy np. musieliśmy zapłacić za ciężarówkę, która przywoziła nam od sponsora kilka palet z zaopatrzeniem, albo dowoziła rzeczy zebrane na zbiórce rzeczowej gdzieś w kraju.
6. Dlaczego miejscowości w pobliżu granicy.
Z czasem, gdy uchodźcy wewnętrzni zaczęli w przytłaczającej ilości docierać do miejsc względnie bezpiecznych, zaczęliśmy dowozić pomoc humanitarną również bliżej. Peron Trzeci w Przemyślu, gdzie codziennie wolontariusze pomagają setkom uchodźców jadącym dalej, też potrzebował wsparcia, więc nie mogliśmy nie zareagować.

Tak wyglądał Czernichów w maju

Podczas tych pięciu miesięcy zmieniały się warunki, zmieniały się potrzeby i możliwości. Dostosowywaliśmy się do nich możliwie elastycznie, aby najefektywniej nieść pomoc i jak najlepiej wykorzystać przekazane przez Was wsparcie. Przy całej Akcji Ukraina przez ten czas pracowało kilkudziesięciu wolontariuszy – w różnym czasie, na różnych etapach i pełniło różne funkcje. Wszystkim bardzo dziękuję za zaangażowanie i poświęcenie, bo bez nich nie udałoby się wszystkich tych transportów dostarczyć.

Na dzień dzisiejszy, jak niektórzy wiedzą, nie mamy magazynów. Zamknęliśmy je z końcem sierpnia. Teraz, gdy zbierzemy odpowiednią kwotę, wysyłamy zaopatrzenie TIRem. Z racji sytuacji na froncie i różnicach w możliwości dojazdów, przerzuciliśmy się na dostarczanie zaopatrzenia ciężarówkami. Zwyczajowo jeden TIR mieści do 33 palet i ma ładowność 20-22 ton. Żeby przewieźć tą samą objętość musielibyśmy wysłać jakieś 15 busów, czyli co najmniej 15 kierowców (a w praktyce wypadałoby x2 w tak dalekie trasy jak na drugi koniec Ukrainy ~1300 km w jedną stronę to sporo) i koszty paliwa byłyby też wielokrotnie większe.
Zwłaszcza teraz, gdy Rosja zbombardowała wiele dużych miast w całej Ukrainie, są miejsca, gdzie w jednej okolicy jest wielu potrzebujących. Nasz ostatni transport do Charkowa, gdzie wysłaliśmy 20 palet żywności o wadze 18,5 tony starczy na naprawdę skromne przeżycie kilku dni dla prawie 5 000 osób. To kropla w morzu. Dlatego przerzucamy się na dostarczanie dużych transportów i już zbieramy na następnego tira żywności do Charkowa.

Trzymajcie za nas kciuki i nie odstawiajcie tematu Ukrainy do szafy. Wojna wciąż trwa.

Agnieszka Ulatowska
Główny Koordynator Akcji Ukraina

P.S. Jutro odpalamy następną zbiórkę!
W międzyczasie można wesprzeć nasze działania przez PayPal


P.P.S. Niektóre zdjęcia pochodzą z filmu Planety Abstrakcja, który znajduje się tutaj.

Lista zapotrzebowania – aktualizacja 10.10.2022

Aktualizacja zapotrzebowania na dzień 10.10.2022

Następny samochód ciężarowy z żywnością planowany jest na koniec października. Kierunek – Charków. Zbieramy fundusze.

  1. Ludność cywilna – żywność. Zgodnie z priorytetem ważności – od najważniejszych.
  • konserwy mięsne
  • konserwy rybne
  • zupy w puszkach/kartonach (NIE „vifonki”)
  • ryż
  • placki ziemniaczane w proszku
  • pomidory w puszkach, pulpa pomidorowa
  • kasza
  • makaron

Poza tym wszelkie produkty spożywcze hermetycznie zapakowane o średniodługim, bądź długim terminie ważności.
Groch łuskany, orzechy łuskane, warzywa konserwowe (kukurydza, groszek zielony, fasola, cieciorka, etc.), pasztety, kasza jęczmienna, kasza manna, kasza gryczana, makaron rurka/łazanka/świderki/etc.* (nie nitki!), płatki owsiane górskie/błyskawiczne, czekolady, batoniki energetyczne, olej spożywczy, sól, …

Ze względu na wysokie koszty transportu nie dostarczamy wody i napojów gazowanych.

2. Szpitale i placówki medyczne – zaopatrzenie medyczne ogólne

  • opaska elastyczna
  • kompresy jałowe
  • kompresy z włókniny
  • gaza jałowa opatrunkowa
  • Steri-Strip paski do zamykania ran
  • elastyczna siatka opatrunkowa
  • opatrunek hydrożelowy ratunkowy
  • prześcieradła włókninowe medyczne
  • podkłady chłonne
  • opatrunek indywidualny typu „W” włókninowy jałowy w wodoszczelenym opakowaniu
  • przylepiec chirurgiczny z klejem silikonowym,
  • opaski dziane podtrzymujące

3. Ludność cywilna – pozostałe

Zbliża się zima. Temperatura już spadła. Kolejna fala agresji Rosji na Ukrainę spowodowała kolejne zniszczenia i znów zepchnęła mieszkańców do schronów i piwnic – teraz mokrych i zimnych. Brakuje ciepłych kocy, materacy, pieluch dla dorosłych i dzieci, artykułów higienicznych i standardowo – żywności. Do tego przydatnym, choć dla wielu luksusowym, jest posiadanie latarki, personalnej apteczki, ładowarki do telefonu, czy powerbanka.

4. Żołnierze – pomoc humanitarna

To obrońcy Ukrainy, którzy przelewają krew, aby ich bliscy mogli przetrwać. Pamiętajmy o tym, niezależnie od personalnych upodobań, bądź animozji. To ludzie, którzy w bardzo ciężkich warunkach też muszą żyć, funkcjonować, a do tego dodatkowo walczyć.

Fundacja Historia Vita nie zajmuje się wsparciem militarnym na żadnym etapie i w żadnym zakresie. Jeśli mamy taką możliwość, dostarczamy pomoc humanitarną oraz (sporadycznie) taktyczną również do wojskowych. Głównie, jeśli grupa osób, bądź niezależny sponsor przekaże, bądź sfinansuje zakup dla konkretnej jednostki.
Z ogólnych potrzeb, poza żywnością z chemicznym podgrzewaczem potrzebna jest odzież termoaktywna i ciepłe skarpety.
W każdej ilości.

Jeśli chcesz pomóc – wsparcie możesz przekazać na konto bankowe

Konto PLN       PL 70 1090 2590 0000 0001 4990 8454
Konto EURO    PL 90 1090 2590 0000 0001 4990 9549
Konto USD       PL 79 1090 2590 0000 0001 4997 376

Santander Bank, Konto Non Profit
SWIFT  WBKPPLPP

Albo przez paypal

Agnieszka Ulatowska
Główny Koordynator Akcji Ukraina

Wolontariusze zdalni – poszukiwani

Jeśli:

  • masz trochę czasu w ciągu dnia bądź nocy, 2-3 x w tygodniu,
  • masz komputer, dostęp do internetu i watsappa,
  • umiesz składać poprawnie zdania i posługiwać się językiem polskim (znajomość innych języków mile widziana, acz nie jest konieczna),
  • jesteś osobą rzetelną, obowiązkową i dotrzymujesz słowa,
  • chcesz włączyć się w pomoc dla Ukrainy,

Pisz od razu na adres: ukraina@historiavita.pl
Napisz co umiesz, ile masz czasu, w jakich godzinach jesteś dostępny/na i skreśl kilka zdań o sobie.

Działamy na wielu frontach, z różnymi organizacjami, instytucjami i osobami. Nie nadążamy z publikowaniem artykułów do aktualności i na media społecznościowe.

Poszukujemy trzech (bądź więcej) osób do pomocy w:

  1. Pisaniu i publikowaniu artykułów na stronę www.
  2. Obsługi facebooka: odpisywanie na pw, śledzenie i udostępnianie postów partnerów, darczyńców i obdarowanych, odpowiadanie na komentarze, etc.
  3. Tworzeniu treści multimedialnych

Trzy różne funkcje. Trzy (bądź więcej) różne osoby.
Jeśli jesteś jedną z nich – wbijaj do nas od razu!

Do pierwszych dwóch nie trzeba wielkich umiejętności, natomiast wymagana jest rzetelność i dotrzymywanie słowa. Jeśli nie masz czasu – ok. Jeśli jednak zgadzasz się pomóc i do czegoś zobowiązujesz – dotrzymaj słowa, albo daj znać z wyprzedzeniem, że nie zdążysz. Inni będą polegać na Tobie i Twojej pracy.

Trzecia opcja jest dla osoby (bądź osób), która posiada pewne umiejętności w tworzeniu filmików, montażu, dodawania tekstów, muzyki i plików graficznych (np. logo). Do robienia są:
a) krótkie, proste montaże filmików na shortsy, czy Ig,
b) kilkuminutowe filmy dokumentujące dostawy pomocy humanitarnej i działań związanych z Akcją Ukraina dedykowanych pod YouTube.
Opcja a i b są rozłączne 😉 Jeśli znasz się tylko na jednej z nich, z chęcią przyjmiemy pomoc choćby w mniejszym zakresie

Zastanawiasz się, czy sobie poradzisz – napisz:
ukraina@historiavita.pl
Pogadaj z Anetą i sprawdź, czy to coś dla Ciebie.

Fundacja Historia Vita i Migranciwpolsce łączą siły

Miło mi poinformować, że wrzesień, między innymi, zaowocował sformalizowaniem współpracy Fundacji Historia Vita z portalem Migranciwpolsce na czele z Anną Piotrowską – Prezes Zarządu spółki Hartstein Ag sp. z o.o.

Migranciwpolsce.pl to projekt zrzeszający fundacje
i stowarzyszenia pomagające uchodźcom i migrantom oraz instytucje działające na rzecz kryzysu humanitarnego na świecie. „

~Migranciwpolsce

Portal Migranciwpolsce skupia wokół siebie międzynarodowe środowiska ludzi i instytucji związanych z pomocą humanitarną. Ludzi potrzebujących pomocy, tych, którzy są skłonni jej udzielić, jak również tych, którzy łączą jednych i drugich.

Migranciwpolsce i Historia Vita łączą siły

” Portal jest serwisem apolitycznym.
Nie jesteśmy związani z żadnym obozem politycznym.
Nasz projekt powstał z chęci pomagania najbardziej potrzebującym poprzez szerzenie informacji na temat działań, jakie są podejmowane przez instytucje niosące pomoc, a także z chęci uświadamia czytelników
i potencjalnych darczyńców odnośnie sytuacji związanej
z kryzysem humanitarnym na świecie. „

~Migranciwpolsce

W dzisiejszych czasach i świecie, to ważne, aby się wspierać i łączyć siły. Z tymi, którzy myślą i działają podobnie, z tymi, którzy mają na uwadze ten sam cel. Wszyscy chcemy pomagać, a razem możemy to robić jeszcze efektywniej.

Agnieszka Ulatowska
Główny Koordynator Akcji Ukraina
Fundacja Historia Vita