Cześć 🙂
Czasami wiosna jest piękna. Zwłaszcza, gdy nic złego nie stanie się po drodze z transportem, świeci słońce, a niebo nad głowami jest czyste i bez dziwnych dźwięków. Tym razem miejscowość Równe na Ukrainie.
Ktoś powie, że nie o to chodzi, ale… miło jest pomagać i widzieć, że ta pomoc jest potrzebna. Że robi się coś z głową, z sensem i dociera tam, gdzie trzeba. Szybko, sprawnie i z konkretami.
P.S. Te kilka zdjęć i filmik możemy Wam udostępnić. Jest daleko od linii frontu, względnie bezpiecznie, więc udostępnianie materiałów z takich dostaw raczej nie przyniesie nikomu krzywdy. Większość transportów jednak pozostaje tylko i wyłącznie do naszej wiadomości. Nie będziemy Wam dawać znać, ani relacjonować – sorka. Jak zagrożenie minie, wojna się skończy, pewnie będą wrzucane hurtem. Co jakiś czas, gdy sytuacja przeniesie się w inny rejon, będzie publikowane coś z zaległości, jednak nadal – nie liczcie na pikantne relacje, smaczki i masę informacji. Ze względu na bezpieczeństwo zarówno kierowców i pozostałego personelu, jak samych transportów, ich zawartości i miejsc, do których docieramy.
Może czasem uda się coś wyłuskać, co pokaże Wam obraz zniszczeń i strat, a nie narazi nikogo na niebezpieczeństwo. Czasami ciężko uwierzyć, co się tam dzieje 🙁 Tym razem jednak wszystko było ok, więc jest się z czego cieszyć 🙂