Uciekinierzy z terenów bombardowanych lub z okupowanych miast, znajdują schronienie w środkowej bądź zachodniej częsci Ukrainy, gdzie jest relatywnie bezpieczniej. Jednym z takich miejsc jest Chmielnik. Punkt pomocy uchodźcom prowadzi nasza zaprzyjaźniona honoratka, siostra Czesia. Ma pełne ręce roboty, ciagle zgłaszają się nowoprzybyłe osoby z prośba o jakąkolwiek pomoc. Czy to mleko dla dziecka, czy ubrania, czy chociażby pościel. Pamiętajmy, że wielu z nich ucieka mając ze sobą tylko dokumenty bądź kilka naprawdę niezbędnych rzeczy złapanych w biegu. Staramy się w miarę regularnie zaopatrywać Czesię i kościół katolicki w Chmielniku, gdzie odbywa się rozdawanie darów. Pomóżcie nam dalej pomagać. Potrzeby nie maleją, wręcz przeciwnie, rosną. Nie zostawiajmy takich punktów pomocowych samych sobie. Niech czują, że z nimi jesteśmy.