Pani Elena napisała do nas dwa tygodnie temu. Pytała, czy możemy pomóc
Ma pod opieką 30 kotów i 13 psów. Latem i jesienią wykastrowała 7 kotów i zabrała je do domu. Teraz ma ich w samym domu 13. Teraz nie ma pracy. Na przedmieściach Charkowa jest o nią bardzo ciężko.
Pani Elena mieszka z mamą. Pani Mama ma 76 lat i zmaga się z niepełnosprawnością. Razem opiekują się zwierzakami z wielką miłością i oddaniem.
Rozmawiałam z panią Eleną późnym wieczorem. Opisała mi swoją historię. Jeszcze tej samej nocy dałam znać chłopakom z DobroDar’u w Charkowie i zapytałam, czy mogą pomóc. Następnego dnia pani Elena napisała z podziękowaniem, że od razu przyjechali 🙂 Przywieźli suchą i mokrą karmę dla zwierzaków.
A tak mówi sama o sobie
Mam na imię Elena. Mieszkam w obwodzie charkowskim. Karmię bezdomne zwierzęta. Pod moją opieką jest 30 kotów + 4 bezpańskie kocięta + 13 psów. Ale żeby przeżyć na ulicy, muszą jeść przynajmniej raz dziennie. Kupuję i gotuję im zestawy zup z kaszą, udkami i główkami z kurczaka, rybki dla kotów. Przeżywamy najlepiej, jak potrafimy. Mama jest niepełnosprawną rencistką, ma 76 lat, całą emeryturę wydajemy na dokarmianie zwierząt. Żyjemy z emerytury mojego męża. Ceny produktów są kosmiczne. Mogliśmy wyjechać, gdy wybuchła wojna, ale nie mogliśmy porzucić zwierząt, jak zrobiło to wielu ludzi. Wysterylizowałam dwa kocięta i cztery koty. Kot trzykolorowy i kot szary przeszli operację przepukliny. Dzisiaj zabrałam je do domu. Przed nami zima. Zrobiliśmy domek dla psa ogrodowego.
Pani Elena prosiła, aby jej tożsamość i kontakt pozostały anonimowe. Zgodnie z jej życzeniem, dla wszystkich osób pragnących im pomóc, pozostawiamy kontakt do nas (ukraina@historiavita.pl).
Jeśli są osoby w okolicy Charkowa, które chciałyby pomóc, z pewnością domki dla psów się przydadzą. Podobnie jak legowiska, czy choćby koce, żeby psy miały swoje ciepłe miejsce. Niezmiennie: jedzenie dla kotów i psów.
Jeśli ktoś rozpoznał swojego ukochanego zwierzaka w jednym z tych na zdjęciach i filmach, który zgubił się podczas wojny, czworonóg z pewnością będzie wniebowzięty, jeśli właściciel się po niego zgłosi.
A gdyby czyjeś serduszko zabiło mocniej na widok któregoś z podopiecznych pani Eleny, na pewno obdarzy ogromem miłości każdego, kto zechce mu dać ciepły, kochający dom i zabierze do siebie.
Wolontariusze z DobroDar mogli udzielić pomocy dzięki wsparciu różnych osób i instytucji, które przekazują zarówno dary rzeczowe (jak przywiezioną teraz karmę dla zwierzaków), użyczają samochodów i przekazują datki na paliwo, żeby do takich miejsc dojechać. DobroDar, poza nami, jest wspierany również przez:
– Nova Ukraina
– AIDUA
– Witalij Niebotow i firma ULL
– Światosław Pietruszka
i tych wszystkich, którzy przekazują dary bezpośrednio do Charkowa.
Dołączamy się do gorących podziękowań dla nich.
Cieszę się, że możemy razem wspierać tak sprawną ekipę, która opiekuje się ogromną rzeszą osób w samym Charkowie i okolicach. Będziemy ich wspierać nadal, mam nadzieję, że z Waszą pomocą.
Możecie jej udzielić na różne sposoby. Wszystkie przyczynią się do zorganizowania dla nich najpotrzebniejszego wsparcia.
Najprostszy – podaj dalej. Udostępnij.
Jeśli chcesz również dorzucić kilka złotych, możesz to zrobić klikając poniżej.
Agnieszka Ulatowska