27.12.2022 (wtorek zaraz po świętach) pakowaliśmy w Myślenicach zaopatrzenie, które m.in. jechało do Charkowa. Dzięki wpłacie pana Marcina, która dotarła do nas tuż przed Wigilią, mogliśmy jeszcze na szybko kupić karmę suchą i mokrą zarówno dla kotów, jak i psów.
Jeszcze przed Sylwestrem całość dotarła do Lwowa, gdzie w magazynie świętowała Sylwestra ;). Zaraz po nim transport ruszył w dalszą drogę i 3 stycznia dotarł do Charkowa 🙂
Tam, za sprawą pomocnych rąk wolontariuszy z DobraDar i kierowców, całe 10 palet, w tym 6 dużych pudełek dla pani Eleny, zostało rozładowane. Od razu następnego dnia ekipa była już na miejscu z żywnością dla pani Eleny i jej rodziny oraz całym zaopatrzeniem dla zwierzaków 😀
Nie wiem gdzie siedzicie czytając tą wiadomość, ale tam jest aktualnie zimno, mokro, wietrznie i generalnie nieprzyjemnie. Pani Elena z wielkim sercem, oddaniem, zaangażowaniem i miłością dba o zwierzaki. Codziennie gotuje dla nich ciepłe posiłki z kurzych głów, najtańszych podrobów, płatków owsianych i dodaje mokrą karmę.
W paczce znalazły się poza karmą suchą i mokrą dla psów oraz kotów również duże opakowania płatków owsianych, z których pani Elena przygotowuje ciepłe posiłki dla zwierzaków oraz prezent od Hurtowni Familia w Myślenicach (gdzie odbywało się pakowanie) kilka paczek kawy.
Nadal poszukujemy dla pani Eleny i jej podopiecznych:
– tabletki na odrobaczanie Drontal (Prazel i Pratel nie działają)
– koce, legowiska, miski, etc
Docieramy z pomocą tam, gdzie jest ona potrzebna dzięki Wam. To Wasze wsparcie pozwala nam nadal działać. Udostępnienia, rozmowy, artykuły… oraz wpłaty. Wszystko to razem pozwala nam nieść pomoc od 10 miesięcy, dlatego proszę – jeśli uważasz, że warto nas wspierać, wybierz choć jedną z opcji (albo wszystkie, jeśli chcesz)
– udostępnij ten artykuł, poślij w świat – nasze profile są na prawie wszystkich społecznościówkach,
– pogadaj z kimś, kto prowadzi youtuba, pisze bloga, czy przygotowuje artykuły do gazety/radia/tv (na całym świecie! nie musi być tylko Polska, damy radę),
– zostaw komentarz, lajka na FB, czy serduszko (tak, nam też jest to potrzebne. Czasami papierologia i wyzwania logistyczne dają mocno w kość i mentalne wsparcie się bardzo przydaje),
– masz luźne kilka zł -> dorzuć do zrzutki, albo na konto, czy PayPala (jak Ci wygodniej).
A przede wszystkim… trzymaj za nas wszystkich kciuki, żeby każdy w tym długim łańcuchu poświęceń i pracy dawał radę. Od tych, którzy wiszą na mailach i telefonach załatwiając różne dobra, papiery, logistykę, przez wolontariuszy pracujących przy pakowaniu, znakowaniu i załadunku, przez kierowców, którzy w drodze często są przez kilka dni i łapią kilka godzin snu zazwyczaj gdzieś w trasie, w samochodzie, po wolontariuszy po drugiej stronie, którzy na swoim rodzinnym terenie opiekują się mieszkańcami, po samych tych mieszkańców, jak pani Elena, którzy opiekują się jeszcze zwierzakami. Mimo własnych trudności, kłopotów i ciągłego strachu, nie zapominają o tych najmniejszych.
Ci najmniejsi bardzo Wam dziękują za troskę i pamięć 🙂
Dzięki Wam, mają teraz pełne brzuszki i przynajmniej w ciągu najbliższego czasu nie będą chodzić głodne.
A ja dziękuję Wam.
Trzymajcie się ciepło.
Agnieszka Ulatowska
SWIFT WBKPPLPP
Konto PLN PL 70 1090 2590 0000 0001 4990 8454
Konto EURO PL 90 1090 2590 0000 0001 4990 9549
Konto USD PL 79 1090 2590 0000 0001 4997 3767